W pierwszej części wpisu krótko nakreśliłem Wam czym są wyciągi z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego. Poniżej, w drugiej części wyjaśniam pokrótce w jaki sposób samodzielnie możecie zbadać, czy wyciąg załączony do otrzymanego przez Was pozwu o zapłatę może stanowić dowód istnienia i przejścia wierzytelności stanowiącej podstawę roszczenia funduszu i wydania przez sąd nakazu zapłaty z pierwotnego wierzyciela na fundusz.
Zawsze zatem po odebraniu przez Was nakazu zapłaty dotyczącego roszczenia funduszu sekurytyzacyjnego, jedną z podstaw prowadzonej przez Was analizy winno być dążenie do ustalenia, czy przedłożone przez fundusz w załączeniu do pozwu o zapłatę dokumenty określone jako wyciągi z ksiąg rachunkowych w ogóle są takimi wyciągami w rozumieniu art. 194 u.f.i. O tym, czy konkretny wyciąg z ksiąg wskazuje na nabycie wierzytelności przez fundusz nie można bowiem przesądzać w sposób abstrakcyjny, lecz wyłącznie badając konkretny wyciąg z ksiąg. Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości (Dz.U. z 2002 r. Nr 76, poz. 694) i rozporządzenia Ministra Finansów z 8 października 2004 r. w sprawie szczególnych zasad rachunkowości funduszy inwestycyjnych (Dz.U. Nr 231, poz. 2318) zapisów w księgach rachunkowych dokonuje się na podstawie dowodów księgowych, które powinny zawierać m. in. określenie stron dokonujących operacji gospodarczej, opis operacji, jej wartość i datę dokonania, a sam zapis obejmuje co najmniej datę operacji, skrót lub kod operacji, kwotę zapisu i oznaczenie właściwego konta. Wyciąg z księgi rachunkowej funduszu sekurytyzacyjnego powinien zatem zawsze zawierać przynajmniej powtórzenie danych (zapisu) z księgi rachunkowej w odniesieniu do danej wierzytelności. Wyciągu z księgi rachunkowej w żadnym razie nie można utożsamiać z oświadczeniem wystawionym przez fundusz, które potwierdza nabycie określonej wierzytelności od dotychczasowego wierzyciela. Takie oświadczenie nie obejmuje bowiem ani nie potwierdza jakiegokolwiek zobowiązania lub wierzytelności funduszu i nie stanowi dowodu przejścia nań tych praw umową. Tymczasem zgodnie z art. 194 u.f.i. dokumentem urzędowym są wyłącznie oświadczenia zawierające zobowiązania funduszu, zwolnienia ze zobowiązań, zrzeczenie się praw, pokwitowanie odbioru należności. Innymi słowy oświadczenie funduszu potwierdzające istnienie wierzytelności i nabycie ich przez fundusz nie mieści się w kategoriach dokumentów urzędowych wymienionych w art. 194 u.f.i. (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia z dnia 16 stycznia 2009 roku, V ACa 549/08).
W praktyce, w wielu przypadkach przedstawiany w pozwie z funduszu silnie zanonimizowany, zawierający jedynie część wyżej wymienionych danych dokument nie może być potraktowany jako wyciąg z ksiąg rachunkowych, bowiem nie spełnia on wymogów związanych z treścią takiego dokumentu ? najczęściej nie określa opisu operacji, jej wartości i daty dokonania, a sam zapis obejmuje jedynie datę operacji bez wskazania skrótu lub kodu operacji, kwotę zapisu i oznaczenie numeru umów, tym samym nie zawiera powtórzenie danych (zapisu) z księgi rachunkowej w odniesieniu do spornej wierzytelności. Jak zatem słusznie stwierdził Sąd Apelacyjny w Krakowie, skoro taki dokument prezentowany przez fundusz nie jest oświadczeniem funduszu o zobowiązaniu funduszu, zwolnieniu ze zobowiązań, zrzeczeniu się praw, pokwitowaniu odbioru należności, to dane w nim zawarte podlegają ocenie przy uwzględnieniu pozostałych dokumentów zgromadzonych w sprawie.